Frodo ma juz ponad 30 lat, a zachowuje sie bardzo niedojrzale. Ostatnio zorganizowal wyjazd dla mlodziezy, zostawiajac ich praktycznie bez opieki...
GAZETA: Dzien dobry.
FRODO: Mozemy isc. Frodo nie ma on jest na wyspie (!?). Dzien dobry. Witam serdecznie. Ciszej.
G: Co pana sklonilo do zorganizowania wycieczki do Niemiec?
F: C? Pomyslalem, ze to moze byc okazja wyjazdu mlodziezy za granice. Ja to robie bardzo czesto, to moja praca,a oni nie maja tylu okazji.
G: Czy nie ma pan zadnych obaw, zostawiajac ich pod opieka 26-letniego Olafa Pickera?
F: Olaf jest policjantem, a ja tylko pilotem. O ma wieksze doswiadczenie z trudna mlodzieza. Ja jestem tylko pilotem, ja ich tylko przelatuje (ugina rece w lokciach i zaczyna ruszac biodrami do pszodu i tylu)
G: To po co zorganizowal pan obuz, skoro nie chce pan sie zajmowac obozowiczami?
F: Ja sie nim zajmuje. To niech pan to zmieni. Prosze pana. Niech przymknie pan na to oko. Ja tam na niby caly czas jestem. (podsunal mi koperte z bilatami pierwszej klasy). Sa z policjantem (je nutelle lyzka i ma czarne zeby). Niech pan sie ruszy. Szybko. On ma doswiadczenie. (cos mruczy pod nosem z czarnymi zebami i miesza nutelle w sloiku).
G: Zdaje pan sobie sprawe z odpowiedzialnosci?
F: Jestem gdzies uwalony nutella? Hm...O jest opiekunem, nie ja!
G: Podobno mial pan katastrofe lotnicza....
F: Ah... Prawda. Na szczescie nikomu nic sie nie stalo. Uratowalem dziecko. Jedno cale istnienie (przy czym pozostali pasazerowie zgineli na miejscu). Jedno cale istnienie (mowi rozmarzony).
G: Hm, dziekuje. Do widzenia.
F: Do widzenia.
Czy to jest czlowiek normalny? On jest niebezpieczny! Policja powinna juz dawno kogos takiego aresztowac, jak nie umiescic w Askabanie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz