Alex Mil - każdy wie, kim on jest. Piosenkarz, model, skandalista, młody Don Juan miasta Bywater... Jego wygląd, twarz, ciało, fryzura wzbudzają mieszane emocje: niektórych oburzają swoją odmiennością (Alex ma anoreksję) a innych podniecają. Co natomiast sądzi o sobie Alex, dowiecie się czytając ten wywiad!
GAZETA: Dzień Dobry.
ALEX: (mruczy coś pod nosem) Dzień dobry.. (sapie, stęka i miesza coś w garnku, który przyniósł na wywiad i nie chciał go zostawić. Nagle rzuca się na redaktora i wrzeszczy) UWAGA! BOMBA WYBUCHA! (Przybiera groźną minę) Zabawa się zaczęła... (Nagle słychać odgłosy narzędzi tortur)
G: Jak podobają Ci się Twoje zęby?
A: Nie no, jak nic [są] brązowe... Są za duże, olśniewające no i przede wszystkim zdrowe. W trzonowych coś się robi. Chyba krówka gęstnieje. Były [kiedyś] perłowo białe, a zrobiły się brązowe. A były białe jak mleko...
G: Co powiesz czytelnikom Gazety na temat pana oczu?
A: Hm... (pierd!)... Są kocie, ładne. Noszę soczewki, bo chcę mieć oczy jak Baba Jaga.
G: Jak oceniasz swoją fryzurę?
A: Jak ją zdejmuję?
G: Jak oceniasz swoją...
A: Normalnie. Taka jest wygodna, mimo, że muszę ją codziennie prasować. Ale jest wporzo.
G: Podoba Ci się Twoje ciało, które niektórzy uważają za anorektycznie chude? Co nam o nim powiesz?
A: Faktycznie, mam mało masy. Muszę Ćwiczyć i jeść krówki (wyciąga z zębów wyrośnięte krówki i zjada). Takie tłuste.
G: Wiele kontrowersji budzi wśród ludzi Twój narząd płciowy...
A: Tak. On zachowuje się jak niespokojny wulka, bulgocze...
G: Yyyy, aha, dziękuję. Jeszcze jedno pytanie: co się panu w sobie najbardziej podoba?
A: Hm... Oczy. Yhy. I brwi, bo brzmią jak Brewka. Pe el? W necie? Szynka...
G: Słucham?
A: Mówię, że szynkę mam w buzi. O mniom mniom mniom (A Alex to niby wegan...)
Ocenę wywiadu zostawiam dla was. Teraz czas na drugin wywiad.
Vanessa Forester (na marginesie była Alexa) jest zupełnym przeciwieństwem Alexa. Jest cicha spokojna (ale ostatnio pokazuje pazura). Dlaczego zapytaliśmy ją o ocenę własnego wyglądu? Tak dla beki.
GAZETA: Dzień dobry.
VANESSA: Hm.. Dzień dobry.
G: Zgadza się pani udzielić nam wywiadu?
V: Czego? Yhm... MNo dobrze.
G: Jak pani poodba się pani figura?
V: No, mogłabym być trochę bardziej krągła. Hyhy. Oj, niech pan nie udaje, że nie wie. Gdzie niegdzie trochę tłuszczu. W szyji. Na prawdę, bardzo podobają mi się grube szyje.
G: Lubi pani swoje stopy?
V: Nie mam żadnych stóp.Co w tym śmiesznego?
G: Ma pani okres?
V: (jakby do siebie) Jak prauje, to znaczy, że krew odparowuje? (ze złością) Odwal się pan! Wychodzę!
Czy dowiedzieliśmy się z tego krótkiego wywiadu? Można wywnioskować, że Vanessa ma kompleksy odnośnie swojego ciała, nie ma stóp i nie lubi rozmawiać o swoim okresie. Jest bardzo nerwowa - pewnie to wpływ jej chłopaka, Frankiego....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz